Szukając inspiracji na bombki, które miały trafić na aukcje znalazłam filmik na yt, na którym były propozycje 5 różnych rodzajów zdobień bombek robionych w 5 min. Spodobała mi się taka okryta materiałem. A do tego skusiła mnie koncepcja zrobienia jej w 5 min. (no dobra, wiedziałam, że 5 min to nie nie potrwa, ale miałam nadzieję, że max. 15).

20 min później, gdy jako tako docięłam materiał (ten czerwony) zaczęłam upychać go w nacięcia (może ze mnie pierdoła, ale zrobienie 1/4 sfery na podstawie kuli, jakoś nie idzie mi za szybko i dokładnie). Kolejne pół godziny później miałam naciągnięty materiał w kratę. Dalej to wystarczyło tylko dopasować wzorek napisów i choinki do wielkości materiału białego, który będzie naciągany na pozostałe dwa pola i w ten sposób powstała bombka, która widzicie powyżej.

Jak możecie zauważyć naciągnięcie jasnego materiału pozostawia trochę do życzenia, ale na żywo nie wygląda to tak źle (brak retuszu w photoshopie;)).